Oswajamy małe świnki morskie

Świnki morskie to urocze zwierzątka, które są niezwykle popularnym pupilem w wielu domach. Chociaż to fantastyczne zwierzaki, to początkowo bywają szalenie nieufne. Do tego na samym początku są wystraszone, mogą wydawać pisk i chować się w kąt z przerażeniem. Stąd też wielu osobom pojawia się w głowie myśl, kiedy można dotykać małe świnki morskie? Dlatego też w niniejszym tekście skupimy się nieco na procesie oswajania tego zwierzątka. Chociaż jest to działanie wymagające cierpliwości i czasu to jednak naprawdę warto!

Nie straszmy małej świnki morskiej

Małe świnki morskie są oddzielane od matki po około 3-4 tygodniach i wtedy też można zacząć cały proces oswajania. Ja to już zostało wspomniane może, to nieco potrwać, gdyż początkowo zwierzaki te są bardzo płochliwe i nieufne. Należy zatem proces ten wykonywać stopniowe i delikatne. Przestraszona świnka schowa się w rogu klatki czy akwarium i piszcząc, będzie się kulić. Należy zatem zwierzątku dać odrobinę czasu, aż sama nabierze ochoty na dotyk, a z czasem powinno samo domagać się pieszczot.

Proces oswajania świnki morskiej

Wiedząc już mniej więcej od kiedy można dotykać małe świnki morskie, możemy zacząć oswajać ją. Początkowo wystarczy sama nasza obecność i stały kontakt wzrokowy z właścicielem. Z czasem można przejść do kontaktu fizycznego, co zaczynamy od wkładania dłoni do klatki. Jeżeli zwierzę boi się, to warto wręczyć mu jakiś smakołyk, co ułatwia przełamanie bariery nieufności i strachu. Regularne praktyki tego typu powinny spowodować, że świnka nabierze do nas zaufania.

Na początku zaleca się przynajmniej raz na dwa dni brać zwierzątko w dłonie. Nie zaszkodzi delikatne przytulenie, co powinno podnieść poziom jego bezpieczeństwa. Trzeba pamiętać, aby oswajanie realizować stopniowo. Świnka morska wpierw musi oswoić się z naszą obecnością i zapachem, a potem z dotykiem i noszeniem na rękach. Wszystko powinno odbywać się tak, aby pupila przyzwyczajać do siebie łagodnymi ruchami. Jak zaczniemy zbyt szybko podnosić zwierzaka, na pewno będzie się wyrywać i jego poziom bezpieczeństwa diametralnie spadnie. Kiedy tylko zauważymy, że zwierzak bez większych obaw daje się już podnosić, głaskać i nie ucieka nam, to możemy zacząć myśleć o tym, aby zapoznać świnkę z pomieszczeniem, w jakim się znajduje. Jest to w zasadzie ostatni z kluczowych etapów związanych z oswajaniem się naszego nowego pupila.

Jak wdać po lekturze niniejszego tekstu przy odrobinie cierpliwości jesteśmy w stanie przekonać do siebie nawet tak lękliwe zwierzątko, jak świnka morska. Z czasem będzie ona jednak sama domagała się dotyku, wypuszczania z klatki i częstych pieszczot.